tag:blogger.com,1999:blog-1722053243293020902.post7829511346563351339..comments2024-03-28T12:12:06.775+01:00Comments on MOJA MENAŻERIA : Jak Żółty odzyskał swoją utraconą tożsamośćDorotahttp://www.blogger.com/profile/09716333295457430104noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1722053243293020902.post-39792114857279017722017-05-17T17:23:34.116+02:002017-05-17T17:23:34.116+02:00Wersja złego zakończenia też była - upieczenie Żół...Wersja złego zakończenia też była - upieczenie Żółtego na grillu, żeby się wszystko w papierach i bazach danych zgadzało.;) <br />Chłopaki za bardzo nie chcą jeździć. Mimo moich starań, żeby pokochali konie tak jak ja, wolą inne zajęcia.:( W związku z tym kucyki mają życie jak z bajki - spacery na smyczy, mało roboty i dużo jedzenia.:) Pozdrawiamy Ewo serdecznie!Dorotahttps://www.blogger.com/profile/09716333295457430104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1722053243293020902.post-87707299053483885832017-05-17T15:21:54.800+02:002017-05-17T15:21:54.800+02:00O raju jaka historia.Czytałam jakby książkę szpieg...O raju jaka historia.Czytałam jakby książkę szpiegowską hii,dobrze się skończyło i Żółty może dożywotnio wozić dzieci,niekoniecznie Twoje bo dorosną hii,pozdrawiamEwa Juchniewiczhttps://www.blogger.com/profile/10720343585254113671noreply@blogger.com