tag:blogger.com,1999:blog-1722053243293020902.post3690887753735729370..comments2024-03-28T12:12:06.775+01:00Comments on MOJA MENAŻERIA : Kolorowy świat koźlarzyDorotahttp://www.blogger.com/profile/09716333295457430104noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-1722053243293020902.post-34437531945252793822016-01-07T16:48:49.392+01:002016-01-07T16:48:49.392+01:00Przypomniałeś mi Pawle o koźlarzu topolowym, o któ...Przypomniałeś mi Pawle o koźlarzu topolowym, o którym na śmierć zapomniałam pisząc posta. Ja też je znajduję na miejscówkach, w których rosną koźlarze czerwone (osikowe). Te topolowe są jednak zdecydowanie rzadsze i pojawiają się później niż czerwone. <br /><br />Postaram się w następnym sezonie porobić trochę fotek porównawczych, jeśli tylko różne gatunki zechcą rosnąć w tym samym czasie.:)<br />Pozdrawiam grzybowo!Dorotahttps://www.blogger.com/profile/09716333295457430104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1722053243293020902.post-54945563013669577272016-01-07T08:08:53.555+01:002016-01-07T08:08:53.555+01:00Dorota - artykuł arcyciekawy, pouczający, nie mówi...Dorota - artykuł arcyciekawy, pouczający, nie mówiąc już, jak wielkie bicie serca wywołujący u zapalonych grzybiarzy! ;-) Uwielbiam koźlarze od dzieciństwa. Koźlarze to niezmiernie wdzięczny temat na artykuł i fotografię. Wiele gatunków jest bardzo podobnych do siebie, ale ja też drążę temat w dokładnym ich oznaczaniu. Wśród koźlarzy czerwonych, czyli tych, rosnących pod osikami, w swojej karierze grzybowej, wyróżniłem co najmniej trzy odmiany. Jedna z nich jest bardzo rzadka. Wygląda tak, jak koźlarz czerwony, z tym, że ma znacznie mocniejsze ubarwienie kosmków na trzonie i kapeluszu - kolor jest dosłownie ciemnowiśniowy. Jeszcze mocniejszy od koźlarza świerkowego. Występuje w bardziej podmokłych terenach i glebach co najmniej lekko wapiennych. Nie jest to oczywiście reguła. To tylko moje subiektywne obserwacje. ;-) W topolach osikach, spotykam też koźlarze topolowe, które turgorem i miąższością, są niemal identyczne, jak koźlarze czerwone, ale mają szare kapelusze, a po przekrojeniu, barwią się na zielonkawo-niebieski kolor. Są wyśmienitymi grzybami jadalnymi. Mam kilka takich miejsc, gdzie koźlarze czerwone rosną w towarzystwie topolowych. ;-) Te drugie, są jednak znacznie rzadziej spotykane niż ich czerwoni kuzyni.<br />Jeszcze raz dziękuję za bardzo ciekawą i pożyteczną lekturę! Pozdrawiam, DARZ GRZYB! ;-)<br />Paweł LenartAnonymousnoreply@blogger.com