Michał z Krzysiem bawią się doskonale na zimowisku, a ja, zamiast rozkoszować się ich krótkotrwałą nieobecnością w domu, oglądam zdjęcia z nimi i przypominam sobie nasze niedawne spacery. Pawełkowi udało się zmontować film z naszego wypadu niedzielnego sprzed dwóch tygodni, więc i film sobie obejrzałam parę razy. Zobaczcie i wy jak chłopcy się świetnie bawili.:)
Mam nadzieję, ze uda sie jeszcze powtórzyć takie szaleństwa tej zimy.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz