niedziela, 22 listopada 2015

Mam pięć lat, czyli jak mi się Krzyś postarzał


 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
     Od miesiąca trwało odliczanie tygodni, dni, godzin, "spań" do imprezy urodzinowej. W Krzysiowym wieku chce się być jak najszybciej większym, starszym, bardziej niezależnym i każde kolejne urodziny wyczekiwane są z ogromną niecierpliwością, a perspektywa zabawy z koleżankami i kolegami oraz prezenty, nie pozwalają spokojnie spać po nocach ani skupić się na codzienności.
    Wreszcie nadszedł ten upragniony dzień i po śniadaniu ruszyliśmy do cukierni, aby odebrać zamówiony tort i z godzinnym wyprzedzeniem (nie było dzisiaj korków) dojechaliśmy na miejsce imprezy. Zaczęło się oczekiwanie na zaproszonych gości.

 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
      Wreszcie wszystkie dzieciaki dotarły i można było zacząć urodzinowe szaleństwa. Nadmiar młodzieńczej energii został rozładowany na matach, na których odbył się profesjonalny trening judo.
 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
      Nieco już wyszalane towarzystwo przystąpiło do ćwiczenia rączek i szarych komórek podczas konstruowania i programowania kręcących się karuzel. Wszystkim uczestnikom udało się stworzyć doskonale działające budowle, tylko Michałkowa karuzela kręciła się za szybko i wybuchła.:)
      Po wytraceniu energii mali imprezowicze zasiedli za stołem, na którym królował wielki, czekoladowy tort, do którego dostępu strzegł smerf Osiłek. Krzyś dwoma dmuchnięciami zgasił świeczki, marzenie urodzinowe pozostało jego słodką tajemnicą i można było przystąpić do dzielenia tortu. Ostry nóż pokonał siłacza i dzieci zaczęły się nasładzać i regenerować siły, co w przypadku kilkuletnich organizmów następuje w tempie błyskawicznym.
 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
     Wszystko się kiedyś kończy, więc i impreza urodzinowa musiała dobiec końca, mimo iż rozochocone towarzystwo szalałoby najchętniej kolejne dwie godziny. Przyjechaliśmy do domu z bagażnikiem wyładowanym prezentami. I wtedy zaczęło się kolejne szaleństwo - rozpakowywanie, oglądanie, zabawa...

     Każde kolejne urodziny moich chłopców zbliżają ich ku upragnionej dorosłości, a mnie skłaniają do wstecznych podróży w czasie i wspomnień z wcześniejszych urodzin. Zapraszam Was na krótką wyprawę w przeszłość.

 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
     Czwarte urodziny Krzysia zostały zdominowane pilnowaniem prezentów - czcigodny jubilat nie mógł się skupić ani na wspaniałej zabawie w basenie, ani na wymarzonym torcie będącym repliką bajkowego Zygzaka - cały czas myślał tylko o tym, żeby nie zgubić żadnego prezentu. I właśnie to pilnowanie najbardziej utkwiło mi w pamięci.
 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
     Najpierw zestresowany Krzyś z płaczem stał przy ławce, na której zostały złożone wszystkie podarunki i zamartwiał się, że nie da się ich zabrać na raz do samochodu, a w czasie, kiedy on będzie eskortował pierwszą partię, nie będzie nikogo, kto we właściwy sposób dopilnuje reszty. Po przebrnięciu tego etapu, musiał trzykrotnie sprawdzić bagażnik czy aby na pewno wszystkie torebki prezentowe zostały z niego wyjęte.

     Równie stresująca była podróż windą - tutaj płakał, żeby nie stawiać prezentów na podłodze, bo na pewno nie zdąży się ich zebrać i winda odjedzie z Krzysiowymi skarbami... A kiedy już wreszcie udało się dotrzeć do domu, był tak zmordowany pilnowaniem prezentów, że nie był się w stanie nimi cieszyć...
 Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci, klubik "Kraula"
     Ja przy okazji też byłam wykończona i z rozrzewnieniem wspominałam spokojny przebieg trzecich urodzin, spędzonych w domowym zaciszu, kiedy największą atrakcją było robienie tortu i przebieranie się według własnej koncepcji.
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
     Również rok wcześniej - dla dwuletniego Krzycha przygotowaliśmy samodzielnie tort, który nieco nam się rozjechał, ale był przepyszny.
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
     Hitem tamtych urodzin była kolejka, która działała tylko w ten jeden wyjątkowy dzień, ale dostarczyła mnóstwa emocji i wypełniła popołudniowy czas. Później została doszczętnie rozmontowana przez małe, sprytne łapki, które nie potrafiły jej na powrót złożyć w działającą całość. Większym, tatowym paluchom tez się nie udało.
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
     W naszej urodzinowej wędrówce dotarliśmy do pierwszych Krzysiowych urodzin, kiedy to mój niechodzący jeszcze maluszek wpatrywał się zafascynowany w kolorowy tort z jedną świeczuszką, której nie był w stanie samodzielnie zdmuchnąć - niezbędna okazała sie pomoc starszego brata, który w dmuchaniu miał już wprawę.
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
     Jak się już roczniak Krzyś napatrzył na swój pierwszy w życiu tort, zaczął badać go organoleptycznie, w wyniku czego uwolnił ze słodkiej powierzchni samochodzik, którym zaczął przemierzać mieszkaniową przestrzeń, aby na koniec zaparkować w czeluściach swojej paszczy, która w szybkim tempie przybrała kolor pożeranych opon.
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
     Dojechaliśmy do ostatniej stacji - dni sprzed pięciu lat, kiedy to Krzyś zawitał na tym świecie - maleńki, bezbronny i upiornie wrzeszczący przy każdej okazji, a kiedy okazji nie było, to wrzeszczący bez okazji. Od pierwszych dni był tak inny niż Michałek, że dopiero przy nim przekonałam się co znaczy małe dziecko w domu. Dobrze, że Pawełek i Michaś byli obok i ratowali mnie w chwilach zwątpienia.:)
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci
     Taki maleńki był Krzychu, mimo iż wagę miał konkretną. Mimo, że dał mi strasznie popalić przez pierwszy rok swojego życia, tęskni mi się za tymi chwilami, kiedy tylko wrzeszczał, a nie pyskował.:)
Urodziny, impreza urodzinowa dla dzieci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz