środa, 27 stycznia 2016

Uszaki ruszyły!

Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
     Od samego rana ptaki wydzierały się radośnie ciesząc się z cudnej wiosennej aury w styczniu - na termometrze 10 stopni "na czerwonym", na niebie słoneczko. Wymarzony dzień na spacer w poszukiwaniu zimowych grzybków. Odwiozłam Krzysia do zerówki, a z Michałkiem wybraliśmy się do lasu.
odwilż w styczniu, grzyby zimowe, grzybobranie w styczniu, grzyby w Krakowie, Uszak bzowy Auricularia auricula-judae, Trzęsak pomarańczowożółty Tremella mesenterica, Zimówka aksamitnotrzonowa Flammulina velutipes, Próchnilec maczugowaty Xylaria polymorpha
     W drodze przez osiedle towarzyszyły nam słoneczne promienie, które wyraźnie już grzały. Rozkoszowałam się ciepełkiem spływającym z nieba i głosikiem Michałka, który bez ustanku opowiadał o wspaniałych zestawach klocków lego i scenariuszach zabaw z ich wykorzystaniem. Kiedy dotarliśmy do lasu, słońce zniknęło, a z ziemi unosiła się para tworząc mgłę. Podłoże nadal było zmrożone i śliskie. Niepotrzebnie zakładałam Michasiowi gumowce - byłam pewna, że w tej temperaturze już wszystko rozmarzło i będziemy chodzić po błocku.
odwilż w styczniu, grzyby zimowe, grzybobranie w styczniu, grzyby w Krakowie, Uszak bzowy Auricularia auricula-judae, Trzęsak pomarańczowożółty Tremella mesenterica, Zimówka aksamitnotrzonowa Flammulina velutipes, Próchnilec maczugowaty Xylaria polymorpha
    Po chwili szukaliśmy już uszaków w zaroślach czarnego bzu. Z nieba pociekło racząc nas najpierw mżawką, chwilę później deszczykiem. W takich warunkach przedzieraliśmy się między omszonymi pniami, na których nic nie mogliśmy wypatrzeć. Nie traciliśmy jednak nadziei i zostało nam to nagrodzone.
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
     Pierwsze uszy spotkaliśmy na gałęziach leżących na ściółce. Najwyraźniej grzybki zaczęły na nich rosnąć jeszcze pod topniejącym śniegiem i dzisiaj były już całkiem okazałe. Michałek, który wybitnie lubi uszaki, podnosił wszystkie leżące na podłożu patyki i oglądał je z każdej strony. Na dziesięciu nic nie było, ale na jedenastej się trafiło.:)
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
     Po każdym znalezisku przystępował do pozysku. Ponieważ nie mieliśmy koszyka, wykorzystaliśmy jako pojemnik na uszaki śniadaniówkę Michałka.
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
      Pogoda była prawdziwie marcowa - po deszczowym kwadransie słoneczko znowu zaświeciło. W czasie naszego ponad trzygodzinnego spacerowania jeszcze kilkakrotnie następowały takie gwałtowne zawirowania pogodowe, ale niezmiennie było cieplutko.
odwilż w styczniu, grzyby zimowe, grzybobranie w styczniu, grzyby w Krakowie, Uszak bzowy Auricularia auricula-judae, Trzęsak pomarańczowożółty Tremella mesenterica, Zimówka aksamitnotrzonowa Flammulina velutipes, Próchnilec maczugowaty Xylaria polymorpha
odwilż w styczniu, grzyby zimowe, grzybobranie w styczniu, grzyby w Krakowie, Uszak bzowy Auricularia auricula-judae, Trzęsak pomarańczowożółty Tremella mesenterica, Zimówka aksamitnotrzonowa Flammulina velutipes, Próchnilec maczugowaty Xylaria polymorpha
      Dalej były kolejne uszaki, rosnące już nie tylko na leżących gałęziach, ale i na rosnących krzewach. Michałek, z wyjątkowym jak na niego zacięciem, szukał kolejnych egzemplarzy i zbierał je do swojego pudełeczka, ciesząc się, że jest ich coraz więcej. Oczywiście czynności poszukiwawczo - pozyskowe w żaden sposób nie przeszkodziły Michałkowi w kontynuacji tokowania na temat klocków lego.
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
     W niektórych miejscach uszaki pojawiły się masowo - kilka takich kępek zmusiło nas do ugniatania zbioru w śniadaniówce. Akurat temu gatunkowi takie brutalne tratowanie nie zaszkodzi, więc spokojnie mogliśmy pozyskiwać w ten sposób dodatkową przestrzeń na kolejne owocniki.
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae
     Wśród uszakowych patyczków trafił się jeden jedyny z innym lokatorem. Michałek go znalazł i prawidłowo oznaczył jako trzęsaka pomarańczowożółtego.
Trzęsak pomarańczowożółty Tremella mesenterica
     Większość nadrzewniaków już kiepsko wygląda - żylaki po rozmrożeniu rozlały się w bezkształtną masę i nie kontynuują wzrostu (zaliczyłam kolejną zaplanowaną obserwację), a "twarde" grzyby nadrzewne poszarzały i smętnie wyglądają po roztopach. Najlepiej prezentowały się próchnilce maczugowate.
Próchnilec maczugowaty Xylaria polymorpha
     Na koniec spaceru wypatrzyliśmy jeszcze pieniek z zimóweczkami. Nie wyrosły w lesie, tylko na osiedlowym trawniku, co je zdyskwalifikowało jako grzyby pozyskowe.
Zimówka aksamitnotrzonowa Flammulina velutipes
     Na obiadek (ugotowany mamą wczesnym rankiem) wróciliśmy dobrze wyspacerowani i z pełniuteńką świeżutkich uszaków śniadaniówką.:)
Uszak bzowy Auricularia auricula-judae

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz