Podobnie jak w ubiegłym roku, w poszukiwaniu grzybów w lasach znajdujących się najbliżej naszego lipnickiego domku, towarzyszą nam kucyki - Żółty i Feliks. Przez rok trochę zapomniały jak wygląda praca w górskim lesie - strome zbocza, trudne podejścia, wspinaczki i zjazdy po stromiznach. Muszą nabrać kondycji, aby móc nosić Michałka i Krzysia na dłuższe dystansy; na razie chodzimy na niezbyt długie przechadzki, ale i tak trochę grzybków udało się chłopakom z końskich grzbietów wypatrzeć.:) Zobaczcie sami.
W naszych lasach "zza płotu", czyli na Grapie i w granicznym lesie, borowiki ceglastopore jeszcze rosną, ale to już końcówka wysypu tego gatunku. Pojawiają się natomiast coraz liczniej borowiki szlachetne. Najlepiej wypatrywał je Krzyś, który podczas dwóch końskich spacerów znalazł najwięcej szlachetniaków.
Pojawiły się w niektórych miejscówkach koźlarze czerwone. Nie jest to jakiś totalny pojaw tego gatunku - owocniki wyrosły co prawda gromadnie, ale tylko w nielicznych punktach, w jakich rosły w latach poprzednich.
Rosną też ciągle muchomory czerwieniejące, ale wiele z nich jest wypełnionych robalami. Takich większych owocników, z rozłożonymi kapeluchami nawet nie ruszam, bo jest pewne, że nie będą się nadawały do pozysku.
Pojawiły się też przepiękne muchomory królewskie - na fotce poniżej - król i królowa.:)
Las to nie tylko grzybki - Michaś i Krzyś wypatrują również poziomek. Pojedyncze sztuki zrywam ja i im podaję, ale kiedy trafiamy na poziomkową uprawę, chłopcy zeskakują z koni i sami zbierają leśne smakołyki. Żółty i Feliks natychmiast korzystają z takiej okazji i też napełniają brzuszki.
Chłopcy zsiadają również wtedy, kiedy w jednym miejscu jest więcej grzybków do pozbierania. Zaczęły rosnąć moje ulubione kureczki, których zbieranie bywa czasochłonne, więc w czasie pozysku kucyki mają chwilę odpoczynku.
A to już zbiorcze fotki naszych pozysków ze spacerów z konikami:
szkoda że muchomory są robaczywe ,to przecież najlepsze grzyby
OdpowiedzUsuńZ młodszych da się coś wybrać; parę słoików już jest zrobionych.:)
Usuń