poniedziałek, 21 marca 2022

W poszukiwaniu orawskiej wiosny

 

    Stwierdzenie, że w tym pierwszym dniu wiosna przyszła na Orawę, byłoby mocno na wyrost, ale dwudniowe starania - poszukiwania przyniosły efekt w postaci pierwszych, nieśmiałych symptomów, które wyłoniły się w miejscach najlepiej nagrzanych przez słońce. Żeby tak pięknie i kolorowo nie było, to nocami temperatura spada do minus 5 - 7 stopni, śnieg po raz kolejny się zamraża, tworząc zlodowaciałą skorupę i zanim rozmarznie na tyle, żeby płynąć, jest już południe. A po godzinach południowych przychodzi znowu ochłodzenie i mróz, więc wiosna każdego dnia dostaje od zimy po łbie. I szybko to ona nie zagości w śnieżnej krainie.