sobota, 5 listopada 2016

Pierwszolistopadowe gąsówki

grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     Pierwszego listopada spędzamy od lat według jednego schematu. W tym roku spacer na groby został wzbogacony o pozyskane po drodze grzybki. Tych do oglądania było znacznie więcej. Dodatkową motywacją do przetrzepania lasku w drodze na cmentarz była informacja od koleżanki, ze w tymże lasku spotkała okratki australijskie. Było to pierwsze doniesienie o pojawieniu się tego gatunku w Krakowie, jakie do mnie dotarło. Miałam nadzieję na odszukanie tego wędrującego grzyba. Dostałam w miarę dokładne namiary, więc wiedziałam, gdzie szukać. Jednak okratki były tam widziane miesiąc wcześniej, więc nie miałam żadnej pewności, czy jeszcze cokolwiek z nich zostało. Ale powód do wpadnięcia w krzaczory był doskonały.

grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
      Zanim doszliśmy do miejsca, w którym mogły być okratki, na naszej drodze stanął zagajnik dzikich bzów. Poszliśmy sprawdzić, czy wyrosły kolejne owocniki - niedawno wyzbierałam większe sztuki, ale sporo maluchów zostało. niestety, nie podrosły, tylko wyschły na wietrze. Trzeba będzie poczekać na kolejne deszczowe dni, aby odżyły.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
      Drogą przez lasek szło w stronę cmentarza sporo osób. My zanurkowaliśmy między drzewa. Przepatrywalam dokładnie teren, gdzie były widziane okratki, ale nie udało mi się dostrzec najmniejszych śladów po tych dziwolągach. Za to trafiły się resztki starych opieniek i...
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     ...stadko gąsówek fioletowawych (gąsówek nagich). Ucieszyłam się nimi bardzo, zwłaszcza, że Michaś doszedł do wniosku, że będzie z czego zrobić pyszne zapiekanki, takie, jak robiła ciocia Iza, kiedy była u nas dwa tygodnie temu.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     Wyjęłam z plecaka siatkę, ale okazało się, ze nie mamy przy sobie nożyka (wszak nie szliśmy w tym dniu na grzybobranie, a do focenia okratków nóż nie był potrzebny). Musieliśmy zabrać grzybki w całości, bez sprawdzenia, czy przypadkiem nie są robaczywe. Nie lubię w taki sposób nosić grzybków, bo zawsze się bardziej pogniotą, nie wyglądają tak ładnie i są trudniejsze do późniejszej obróbki.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
      W dalszej części lasu były stada maślanek. Największe ich skupisko miało tyle siły, że pod naporem małych grzybków runęło spore drzewo. A one sobie rosły dalej, zmieniając jedynie kierunek krzywizny swoich trzonków.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     Niemało było również purchawek chropowatych i ...
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
...próchnilców maczugowatych.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     Po powrocie z przedpołudniowego wyjścia i nakarmieniu menażerii, obrałam gąsówki (połowa odpadła z powodu obecności robaczkowych lokatorów) i poddusiłam je na maśle tak, żeby odparował nadmiar wody - w ten sposób powstała baza do kolacjowej zapiekanki.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
      Poszliśmy na drugi cmentarz i na Kopiec Krakusa. Widok na nieczynny już kamieniołom na Krzemionkach nie zmienił się od ubiegłego roku (całe szczęście, że tego kawałka nie zabudowują jeszcze).
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     Natomiast widok w druga stronę został zdominowany przez gigantyczną konstrukcję łącznicy kolejowej, przez którą przejazd przez i tak zakorkowane miasto, stał się jeszcze trudniejszy - zwężenie drogi z trzech pasów do jednego i całkowite zamknięcie w jednym kierunku spowodowały jeszcze większe korki niż zwykle. Ale w tym dniu przejechać było łatwo, bo na długi weekend pierwszolistopadowy budowlańcy odblokowali wszystkie pasy ruchu.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
     Robiło się powoli ciemno. Pora była wracać do domku i brać się za robienie zapiekanek..
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi
       Wszystko poszło tak szybko, że nie zdążyłam zrobić dalszych zdjęć dokumentujących przygotowanie posiłku (jakoś nie mam serca do focenia jedzenia). Na tak przygotowane kromki daje się żółty ser, a właściwie to dużo sera i wkłada na parę minut do piekarnika. Zapiekanki według przepisu Izy - Smacznej Pyzy zniknęły w paszczach moich chłopaków w tempie ekspresowym.
grzyby 2016, grzyby w listopadzie, grzyby w Krakowie, zapiekanka z grzybami, zapiekanka z gąsówkami nagimi

8 komentarzy:

  1. W niektórych miejscach w naszym kraju jest wysyp grzybków,u nas nie ma.Troszkę nazbierałaś więc zapach i smak na zapiekankach jest,mniam mniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam, gdzie teraz dużo rośnie, nie było nic, kiedy wysypało u mnie. To dobrze, że pojawiły się i tam, gdzie ich wcześniej nie było.:)

      Usuń
  2. Poszłam sprawdzić okratka - właśnie 1 listopada. Zostały smętne resztki rozwiniętych osobników i "jaja", które pokonał chłód. Można je oglądnąć na fb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to masz dalej swoje tajne miejsce, skoro ja na te resztki nie trafiłam.:(

      Usuń
    2. To żadna tajemnica - obok znanej Ci ścieżki od domu z panelami po lewej idąc do Żywieckiej, około dwa małe kroki od brzegu ścieżki, za tablicami ale poniżej najnowszej budowy. Powodzenia :)

      Usuń
    3. Ja wiem, że to nie tajemnica, ale nie znalazłam. Szukałam w tamtym rejonie i nie trafiłam.:( Jeszcze sobie poszukam, bo lubię takie tropienie.:) Jak nie w tym roku, to w przyszłym.:)

      Usuń
  3. my nazbieraliśmy więcej 31 10



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz zbiór powalający nie był, więc nie wątpię, że wielu grzybiarzy w "okolicznych" dniach znalazło więcej.:) Smacznego życzę!

      Usuń