wtorek, 4 sierpnia 2015

Niedzielne zmagania gigantów

Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
       W niedzielę wybraliśmy się do lasu za bacówką - jadąc polną drogą, trzeba zostawić znaną Wam już bacówkę po lewej ręce i przetelepać się po wertepach jeszcze z półtora kilometra, żeby w rzeczonym lesie się znaleźć. Kiedy zaparkowaliśmy pod przydrożnym drzewem, okazało się, że Krzysia nadal boli stopa po sobotnim użądleniu (a nie mówiłam, żeby boso po kwitnącej koniczynie nie łazić????:)), a pojękiwania niewielką przynoszą ulgę. Trzeba było wymyślić coś, dzięki czemu mój mały rycerz mógłby zapomnieć o odniesionych ranach.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
     Z pomocą przyszedł mi las, który na Krzysiowej drodze posadził dorodnego borowika ceglastoporego. Takie znalezisko momentalnie wprowadziło Krzysia w stan euforii, niwelujący skutecznie wszelkie bolesności.

     Poszłam za ciosem i uzgodniłam z wszystkimi, że organizujemy konkurs na najlepszych poszukiwaczy grzybkowych w parach - Pawełek z Michałkiem i ja z Krzysiem. Przystali chętnie na tę propozycję, a Pawełek nawet ochoczo stwierdził, że i tak wszyscy "g..." znajdziemy, więc Krzyś zostanie jedynym triumfatorem.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
      Na szczęście Michałek i Krzychu byli mniej sceptycznie nastawieni do konkursu i ochoczo poszli w las, węsząc blisko ściółki. Rozdzieliliśmy się i zaczęliśmy na poważnie przeczesywać obiecująco wyglądające (sprawiające wrażenie posiadania wilgoci) miejsca.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
     Krzysiowe pragnienie zwycięstwa uczyniło możliwym to, co zdawało się mało prawdopodobne i w kolejnych grzybowych punktach mały pozyskiwacz trafiał (przy niewielkiej mojej pomocy) na kolejne owocniki ceglaczków (borowików ceglastoporych).

     Mieliśmy już dziewięć sztuk w koszyku, kiedy Michałek przybiegł nam dołożyć jednego grzybka znalezionego przez naszych konkurentów. Jak zobaczył, że mamy z Krzychem zdecydowaną przewagę, zmobilizował tatę do wzmożonego wysiłku poszukiwawczego, co przyniosło już po chwili spodziewany efekt. Konkurencja zaczynała nam deptać po piętach.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
      Michałkowe znaleziska, oznajmiane światu głośnymi okrzykami, podziałały na Krzysia niczym bat na konia wóz ciągnącego - uleczony już całkowicie z bólu przeszukiwał starannie okolicę, co przyniosło nam kolejne zdobycze.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
      Kiedy przeliczyliśmy komisyjnie swoje i konkurencyjne zbiory, okazało się, że jest remis - razem mieliśmy 34 borowiki ceglastopore! To ogromny zbiór jak na ten rok, Sama byłam zdziwiona, że aż tyle grzybasów udało nam się wyszukać.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis
     Kiedy kończyliśmy układanie grzybków w koszyku, padło pytanie: "To kiedy wreszcie będziemy pić żętycę i jeść serek???" Krzyś, z takim poświeceniem szukający grzybków, był już bardzo głodny.:)

    Pawełek zapakował dzieci do Doblowozu i potelepali się w kierunku bacówki, a ja ruszyłam w tym samym kierunku na własnych odnóżach, sprawdzając, czy coś jeszcze dla mnie po drodze nie wyrosło.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, Cantharellus amethysteus pieprznik ametystowy
      W trzech miejscach udało mi się wypatrzeć pierwsze tegoroczne pieprzniki ametystowe - niewielkie jeszcze, a już całkiem poważnie obsuszone, z niewielkimi szansami na wzrost i osiągnięcie maksymalnych dla tego gatunku rozmiarów. Oprócz kureczek, dołożyłam do koszyka jeszcze trzy poćki, znalezione już poza konkurencją.
Orawa, Lipnica Wielka, grzybobranie w sierpniu, grzyby sierpniowe, borowik ceglastopory, Boletus luridiformis, Cantharellus amethysteus pieprznik ametystowy
     A tutaj wspólny efekt zmagań gigantów grzybowych pozysków. Zbiór zbiorem, ale najważniejsze, że w lesie Krzysiowa noga nic, ale to nic nie bolała. Niestety cierpienie powróciło tuż po opuszczeniu samochodu na lipnickim podwórku i trzeba było znowu wymyśkić dla Krzycha jakieś ciekawe zajęcie w ramach terapii zastępczej.:)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz