czwartek, 26 grudnia 2019

Grzyby i śnieg z Białej Wody

grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Dzień przed właściwym świętowaniem do Szczawnicy dojechało Jaworzno, czyli Iwonka i Paweł z Mają i Nelą. Dzieciaki, które bardzo się lubią,miały kolejną okazję do spotkania i wspólnego wędrowania. Na pierwsze wspólne wyjście, mające na celu rozruch i trening spacerowy, wybór padł na Białą Wodę - piękny rezerwat, w którym nie brakuje atrakcji w postaci skałek, płynącego potoku i grzybów, które bardzo lubią to miejsce. Zawsze, kiedy jesteśmy w Szczawnicy, do Białej Wody zaglądamy, więc tradycji stało się zadość.
    Na szlaku lekko mżyło, ale na szczytach okalających wąwóz leżał bielutki śnieg. Dzieci z tęsknotą w oczach patrzyły na pobielone górki i kombinowały jak to zrobić, żeby do nich dotrzeć. Tam się idzie cały czas pod górę, więc co krok robi się nieco chłodniej i zamiast deszczu można liczyć na śnieg. Mieli obiecane, że dojdą do miejsc, w których będzie go więcej.
     Na razie zadowalali się resztkami mokrego śniegu leżącego na poboczach drogi będącej szlakiem i lepili kulki śniegowe, które lądowały najczęściej w strumieniu.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Droga, od początku rezerwatu obstawiona była pochodniami z płomiennic zimowych. Rosły dosłownie wszędzie - na grubych kłodach, na dorodnych drzewach, na krzakach, na patyczkach. Takie zimówkowe bogactwo w Białej Wodzie było tylko raz - podczas pierwszej wizyty w tym miejscu, dwa lata temu.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Zatrzymałam się przy jednej kępce, później przy drugiej i zaraz okazało się, że całe moje towarzystwo wycieczkowe zniknęło w oddali. Dzieci napędzały tempo, chcąc jak najszybciej dojść do śniegu, więc chcąc zrobić fotki płomiennicom, nie miałam szans nadążyć za nimi.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     W jednym miejscu nad potokiem leży cały pień powalonego drzewa. Pozbawiony jest kory i przy padającym deszczu zrobił się bardzo śliski. Porośnięty był pięknymi grupkami płomiennic, które obfociłam tylko z daleka, choć kusiło mnie wejście na tę kłodę. Powstrzymała mnie wizja kąpieli w lodowatej wodzie.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    Nie brakowało zresztą obiektów, do których zdecydowanie łatwiej i bezpieczniej można było się dostać. Dla mnie płomiennice zimowe są jednymi z bardziej fotogenicznych grzybków, szczególnie wtedy, kiedy ich kapelutki są mokre i błyszczące, a pojedyncze kropelki zwisają na brzegach.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Stwierdziłam, że nie odpuszczę sobie przyjemności uwieczniania tych wdzięcznych modelek na rzecz biegnięcia za resztą grupy, która pewnie i tak  zatrzyma się w miejscu, w którym będzie więcej śniegu.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Płomiennic było do wyboru, do koloru - od dojrzałych owocników w kolorze ciemnego miodu, przez prawdziwie płonące pomarańcze w sile wieku, po bledziutkie maluszki.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    Oprócz płomiennic, na gałązkach wierzbowych pojawiły się kisielnice wierzbowe. Nie było ich zbyt wiele, ale parę bursztynowych sztuk udao się wytropić.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Dogoniłam moje towarzyszki i towarzyszy w miejscu, w którym było z pięć centymetrów śniegu, który skutecznie spowolnił ich wędrówkę. Dzieci szalały lepiąc śnieżki i ciskając je w siebie i do płynącej wody.
    Parę kroków dalej okazało się, że rezerwat ma nowych mieszkańców - bobry, które pracowicie wycięły kilka drzew i sporo nadrzecznych krzaków. Zbudowały tamę i na potoku powstało całkiem pokaźne rozlewisko. W tych rejonach ślady bobrów widzieliśmy dotychczas tylko nad Dunajcem, ale jak widać tam już mają za mało miejsca i rozpoczęły ekspansję w rejony, w których dotychczas nie zauważyliśmy ich śladów.
    Wpatrywałam się w wodę, bo chętnie zobaczyłabym boberka w jego naturalnym środowisku. Dotychczas nigdy mi się to nie udało, chociaż bywam w wielu miejscach, w których są ślady działalności tych stworzeń. Tym razem też się nie udało. Poszliśmy dalej.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    W znajomym miejscu czekały na mnie kolejne grzybki - przepiękne uszaki skórnikowate. Rezerwat Biała Woda to jedyne miejsce na trasie moich leśno - górsko - łąkowych wędrówek, w którym mam okazję spotkać ten gatunek.Chociaż w wielu lasach, które odwiedzamy są miejsca idealne, by uszaki skórnikowate tam rosły, nigdzie ich nie ma. W Białej Wodzie mam możliwość dorocznego spotkania z nimi.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    Jedna z miejscówek, pierwsza, w której znalazłam te grzyby dwa lata temu, przestała istnieć. To był taki wielki, na wpół wyrwany pniak, zaraz na początku rezerwatu. To tam skierowałam pierwsze kroki, chociaż z daleka było widać, ze miejsce się zmieniło - ziemia była zryta kołami samochodów/traktorów. Pniak został wykarczowany i leżał kilkanaście metrów dalej. Razem z Pawłem obejrzeliśmy go dokładnie ze wszystkich stron, ale oprócz dwóch starych zgliszczaków zwęglonych, nic więcej na nim nie było.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    Na szczęście kolejne punkty, w których rosły uszaki skórnikowate, obrodziły obficie.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    Można było zrobić przegląd owocników w rozmaitym wieku - od żłobkowych do staruszków.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
     Najpiękniej prezentowały się owocniki na rosnącym, zywym pniu. Wyglądały jak kwiaty.
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
grzyby 2019, grzyby w grudniu, grzyby w rezerwacie Biała Woda
    Doszliśmy do końca rezerwatu Biała Woda. Tu już było całkiem sporo śniegu. Byłam pewna, ze wszyscy będą zachwyceni perspektywą dalszej wędrówki w zimowych okolicznościach przyrody. Zaproponowałam, żebyśmy podeszli do góry na przełęcz Rozdziele i stamtąd, inną trasą wrócili do Białej Wody.
     Mój plan spotkał się niestety z buntem - Paweł z Pawełkiem doszli do wniosku, ze nie mają siły chodzić po górach i właściwie to najchętniej by zalegli i zapadli w sen. Dziewczyny chciały się pobawić na śniegu, ale już wspinanie się na górę ich nie zachwycało. Tylko Miś i Krzyś gotowi byli na kontynuowanie spaceru.
    W efekcie dzieci poszalały na śniegu, przemoczyły ubrania i buty, nacieszyły się śniegiem. Zawróciliśmy z połowy wysokości pierwszego wzniesienia. Dzięki temu, ze spacer był krótki, zdążyłam jeszcze wyskoczyć z koszykiem na Jarmutę.:)
     Na tym pierwszym podejściu stoi bacówka. Nie była zamknięta, wiec weszliśmy do środka. Jeszcze pachniało dymem z ogniska, a na "ołtarzyku" stał pół-oscypek. Pewnie ostatni, jaki został zrobiony w tym sezonie. Oczywiście wszystko zostało na miejscu i spokojnie czeka na wiosnę.

2 komentarze:

  1. Na pewno była radość dzieciaków jak zobaczyli śnieg. Bo bez śniegu to co to za zima. Serdecznie pozdrawiam Pawła i jego rodzinę i Pawełka i jego rodzinę. Uściski kochani

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj była radość, była! Wyszaleli się konkretnie. A następnego dnia śniegu było jeszcze więcej. Ściskamy Ewciu serdecznie!

      Usuń